Gotard – projekt rewitalizacji

Rada Starego Miasta otrzymała do zaopiniowania projekt zagospodarowania skweru znajdującego się na terenie historycznej Osady Św. Gotada, dziś zaniedbanej przestrzeni przy ulicach Stawnej / Garbary. Cześć tego terenu zajmował Aryleryjski Arsenał. Na początku XXI wieku planowano tu różnego rodzaju inwestycje deweloperski.

Zgodnie z przedstawionymi wizualizacjami efektownie może wyglądać wirydarz, z niską zielenią ukształtowaną na wzór francuskich ogrodów. Otoczony będzie pergolami, tworząc miejsce wypoczynku przy gwarnej ulicy.

Architekt zaplanował także ciąg fontann z drogą prowadzoną do wirydarza. Uwypuklony zostanie kształt murów. Zaplanowano także Centrum Informacyjne z ekologicznym zielonych dachem. Projekt uwzględnia odpowiednio dobraną zieleń odtwarzającą brakującą zabudowę po stronie północnej i wschodniej oraz elementy małej architektury włącznie z odbudową starej studni pośrodku placu poklasztornego.

Zaniedbaną przestrzeń udało się uporządkować przy okazji Euro 2012. Od wielu miesięcy urzędnicy, miejscy aktywiści i staromiejscy radni pracowali nad koncepcją upamiętnienia przedlokacyjnej osady [były także pomysły muralu na ścianie fragmentu Arsenału]. Odbyły się m.in. spotkania Zespołu ds. Osady Św. Gotarda dotyczące m.in. zagospodarowania rezerwatu archeologicznego po dawnym klasztorze Dominikańskim

Efektem działań był wstępny koncepcyjny projekt a teraz kolejny przygotowany przez Wojciecha Ryżyńskiego z pracowni KAVOO Invest

Celem działań jest takie zagospodarowanie przestrzeni, by w czytelny sposób odtworzyć i wyeksponować dawny historyczny układ wirydaża klasztornego. Pomocne są w tym wnikliwe badania archeologiczne przeprowadzone w latach 1970-1971.

Warto zastanowić się nad komunikacją tej przestrzeni pamiętając o dwóch ważnych zmianach czekających nas w dalszej i bliższej przyszłości.

Od strony Cytadeli do skrzyżowania z Estkowskiego zmierzać będzie tramwaj z Naramowić, przy Małych Garbarach będzie przystanek. W planach władz razem z dokończeniem I ramy komunikacyjnej jest zwężenie dziś dwupaskowej arterii. Warto choćby koncepcyjnie wziąć pod uwagę te dwa elementy. To o tyle ważne, że myśląc o prawdziwej rewitalizacji tego zaniedbanego fragmentu centrum miasta, będziemy mieli do czynienia ze znacznym ograniczeniem komunikacji samochodowej i nastawieniem na transport zbiorowy. Najważniejsze w tym jest jednak przesunięcie tranzytu zarówno wschód – zachód [Wyszyńskiego – Estkowskiego – Solna] i północ – południe [Garbary] na I ramę, biegnącą od ulicy Przepadek wzdłuż Cytadeli do ulicy Hlonda.

Historycznie

Święty Gotard – osada przedlokacyjna, która istniała na terenie lokowanego w 1253 lewobrzeżnego Poznania. Jej zarys widać na mapie przedstawiającej obrys murów miejskich Poznania. Wybrzuszenie planu miasta lokacyjnego na północnym wschodzie jest pozostałością po osadzie

Osada rozwijała się od połowy XII wieku w rejonie obecnego kościoła i klasztoru dominikańskiego. Miała regularną zabudowę i była stosunkowo ludnym ośrodkiem. Zamieszkiwali ją przede wszystkim rzemieślnicy trudniący się produkcją metalurgiczną i garncarską. Mogła mieć także charakter targowy, ponieważ w pobliżu znajdowała się przeprawa przez Wartę prowadząca ku Ostrowowi Tumskiemu, a zatem Poznaniowi przedlokacyjnemu.

W centrum osady istniał kościół św. Gotarda, który po 1244 został zburzony (parafię przeniesiono na Święty Wojciech, a w jego miejscu postawiono okazalszy klasztor dominikański z fundacji książęcej Przemysła I i Bolesława Pobożnego[4]. Spowodowało to kolejny etap rozwoju osady i jej powiększenie, jednak na krótko, ponieważ w 1253 nastąpiła lokacja lewobrzeżnego Poznania na prawie magdeburskim i Święty Gotard znalazł się wewnątrz murów. [źródła za wikipedia: red. Jerzy Topolski, Dzieje Poznania, tom 1, PWN, 1988, s.165-167, 175, Marcin Libicki, Poznań – przewodnik, Piotr Libicki (ilust.), Poznań: Wyd. „Gazeta Handlowa”, 1997,
Atlas architektury Poznania, Janusz Pazder (red.), Aleksandra Dolczewska, Poznań: Wydawnictwo Miejskie, 2008, s. 291]

Po przeniesieniu miasta na lewy brzeg Warty dla jego obrony zbudowano wał ziemny, drewnianą palisadę oraz fosę. Od strony północnej fosa przebiegała wzdłuż dzisiejszej ulicy Stawnej, a przy klasztorze Katarzynek [dzisiejszy kościół Salezjanów] do fosy wprowadzono część wód Bogdanki. Na przełomie XVIII i XIX wieku, po zburzeniu fortyfikacji, powstała ulica, która „Stawną nazywa się dla tego, że sięgała do stawu, zajmującego jeszcze w 19. wieku teren obecnego placu Stawnego”. [Zygmunt Zalewski, Nazwy ulic w Poznaniu, za: Witold Gostyński, Skwer o wielu obliczach, https://www.poznan.pl/mim/wm/news,1202/skwer-o-wielu-obliczach,126703.html]

Przy ulicy Garbary, znajduje się budynek mieszkalny będący pozostałością po zabudowaniach dawnego arsenału artyleryjskiego. W grudniu 1918 roku arsenał jako jeden z pierwszych opanowany został przez powstańców. Monumentalny gmach arsenału, będący przykładem pruskiej architektury militarnej, został zniszczony podczas działań wojennych i później rozebrany. W perspektywie ulicy Garbary też widać pozostałości dawnego klasztoru Dominikanów (zachowały się skrzydła zachodnie i południowe, a podczas prac archeologicznych odsłonięto relikty nieistniejących już pozostałych skrzydeł zamykających klasztorny wirydarz) [ibidem]

Udało mi się także dotrzeć do ciekawej informacji z początków osady. Andrzej Zarzycki w książce poświęconej historii piekarnictwa w Poznaniu podaje, że na terenie osady, w miejscu odsłoniętych murów klasztoru znajduje się XIII wieczny piec chlebowy. To wyjątkowe wykopalisko świadczące o dużym znaczeniu średniowiecznego rzemiosła. Dziś jest niedostępny, ale może warto go wyeksponować przy okazji prac rewaloryzacyjnych klasztoru i wirydarza.

Share

Zobacz również