Co dalej ze strefą Tempo 30?

Regularnie prosimy mieszkańców o przesyłanie opinii i sugestii dotyczących strefy Tempo 30. Ponieważ nikt nie jest nieomylny, często udaje się nam przekonać urzędników do korzystnych zmian. Rada Osiedla zwróciła się z prośbą do prezydenta Poznania, aby przed wprowadzeniem kolejnych etapów strefy Tempo 30 przeprowadzić konsultacje wraz z akcją informacyjną. Temat budzi zrozumiałe emocje. Spieramy się też w Radzie, starając się znaleźć dobre, bo kompromisowe rozwiązania. Przedstawiamy trzy różne opinie.

MARCIN LIMINOWICZ: Tempo 30 nie takie straszne

Czy Tempo 30 służy głównie rowerzystom? Takie głosy pojawiały się w minionym roku, warto więc sprawdzić, co tak naprawdę przyniosło rozszerzenie strefy. Dzięki wyznaczeniu dróg rowerowych na jezdni udało się zlikwidować kontrapas na chodniku wzdłuż placu Wolności, co znacząco zwiększyło komfort pieszych.

Jest to zgodne z zasadą, że w centrum miasta najważniejszy powinien być pieszy, a w strefie Tempo 30 rowerzyści powinni czuć się na tyle bezpiecznie, by bez obaw poruszać się po ulicach.

Cieszą również kolejne wyłączenia sygnalizacji świetlnych, co nie tylko poprawia jakość poruszania się pieszo, ale może też upłynnić ruch samochodowy.

Dzięki skierowaniu ruchu samochodowego na drogę po północnej stronie placu Wolności udało się ograniczyć nagminne w godzinach szczytu blokowanie przejazdu tramwajów.

W strefie Tempo 30 nie chodzi o likwidację miejsc parkingowych. Dobrze pokazały to tegoroczne zmiany organizacji ruchu, gdzie mimo likwidacji części miejsc na ulicy Ratajczaka czy Św. Marcin ogólna liczba stanowisk nie uległa drastycznej zmianie, a to dzięki pojawieniu się nowych miejsc na południowej nitce ul. Św. Marcin.

Rada Osiedla od dawna apeluje do prezydenta o inwestycje w parkingi wielopoziomowe, buforowe w okolicach centrum miasta oraz parkingi typu Park & Ride („Parkuj i jedź”) zlokalizowane przy trasach tramwajowych.

LIDIA KORALEWSKA: Niepokój o miejsca parkingowe

Część mieszkańców w związku z wdrażaniem kolejnych etapów strefy Tempo 30 i planami remontowymi niepokoi się informacjami o zmniejszaniu liczby miejsc parkingowych. A to może nastąpić na ul. Rybaki, Długiej, Kwiatowej czy Al. Marcinkowskiego.

Biorąc pod uwagę specyfikę zwartej staromiejskiej zabudowy, składającej się w głównej mierze z kamienic z podwórkami „studniami”, właściciele samochodów są zmuszeni do zostawiania aut w ogólnodostępnych pasach drogowych. Niestety, liczba miejsc do parkowania jest systematycznie przez ZDM ograniczana.

Na Starym Mieście występuje duża koncentracja miejsc pracy, urzędów, usług, szkół, szpitali. Do wszystkich tych instytucji docierają więc petenci, często wybierając transport samochodowy.

Część stacji rowerowych powstałych w 2016 r. została zlokalizowana na dotychczasowych miejscach parkingowych. Do szczególnie dotkliwych zmian należą te przy ul. Mostowej i Taczaka.

Rada Osiedla podjęła starania, by miasto wydzieliło (wzorem innych miast europejskich) miejsca postojowe przeznaczone WYŁĄCZNIE dla mieszkańców, lecz propozycja ta nie została przyjęta.

Oczywistym jest, że w centrum należy ograniczać ruch samochodowy, trzeba eliminować tranzyt przez Stare Miasto, bo ulice bez parkujących na nich samochodów są po prostu ładniejsze. Trzeba to jednak robić, zachowując logiczną kolejność – budując parkingi wielopoziomowe, wprowadzając normatywy parkingowe dla nowych inwestycji, kończąc budowę pierwszej ramy.

Maria Sokolnicka-Guzek, Tomasz Dworek: Zrównoważony transport

Przez ostatnie lata ekspansja samochodów spowodowała znaczną przewagę w przestrzeni publicznej pojazdów spalinowych. Miasto stawia na transport zrównoważony – dlatego uwalnianie chodników dla pieszych od aut, tworzenie sieci tras rowerowych i bezpiecznych dróg do szkół dla dzieci oraz odbudowywanie zieleni jest bardzo istotnym elementem przywracania tej równowagi.

I to podoba się wielu mieszkańcom: jest ciszej, bezpieczniej i bardziej ekologicznie, choć walka z przyzwyczajeniami jest trudna. Tak jak na Św. Marcinie, gdzie protestowano, choć audyt wykazał, że miejsc parkingowych wcale nie ubyło, a przestrzeń stała się bardziej przyjazna – dla wszystkich.

Miejsc w SSP brakuje, ale okazuje się, że wszystkie płatne parkingi (w centrach handlowych oraz pod chmurką) w ciągu dnia nie są zapełnione, a tam przecież mogliby parkować przyjezdni. Jak przekonać ich do pozostawiania aut właśnie w tych miejscach?

Jedną z pierwszych uchwał Rady było wyznaczenie specjalnych miejsc dla mieszkańców. Dziś nie pozwalają na to przepisy prawa, nie ma też elastyczności w ustalaniu wysokości opłat za parkowanie w strefie – także z winy ustawodawcy.

Co możemy zrobić? Walczyć o wystarczającą liczbę miejsc w nowych budynkach. Cieszą też kilkupiętrowe inwestycje pod Kaponierą i przy ul. Za Bramką, a także plany parkingu przy ul. Gabary w pobliżu szpitala. A na Starym Mieście chcielibyśmy więcej zieleni i mniej zanieczyszczonego powietrza!

Strefa Temp 30, fot. Piotr Richter 

Share

Zobacz również