Można sikać pod Mostem Dworcowym?

Sikanie pod mostem dworcowym jest stałym elementem funkcjonowania poznańskiego dworca PKS i centrum handlowego Avenida. To nie nasi klienci, to bezdomni, nie możemy interweniować piszą do Rady Osiedla Stare Miasto osoby zarządzające spółkami. Działania koordynują radni Małgorzata Osińska i Tomasz Dworek

Teren od Mostem nie należy ani do Avenidy ani do PKS, co w piśmie do RO podkreślają dyrektorzy spółek, ale za obsługę ich klientów de facto płaci miasto Poznań, płacą podatnicy.

Z obserwacji dyrekcji Avenidy wynika, że pod mostem swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają bezdomni, a nie pasażerowie autobusów czy klienci centrum handlowego. Jak wynika z pisma – bezdomnych musi być zatrzęsienie w Avenidzie, bo ochroniarze są zmuszeni reagować średnio 50 razy dziennie. I teraz uwaga – właśnie dlatego Avenida musi utrzymywać płatne toalety w centrum, by móc zaoferować swoim klientom najwyższą jakość. Obok tego „najwyższej jakości” centrum, dyrektor Avenidy postuluje postawienie przenośnych toalet.

Prezes PKS informuje, że ochrona monitoruje teren 24h na dobę, ale nie ma uprawnień do podejmowania interwencji, gdy ktoś sika pół metra dalej.

Kwestie oznaczenie węzła sanitarnego jak i jego funkcjonowania były omawiane i uzgodnione w 2013 roku, tak by nie sprawiały uciążliwości pasażerom chcącym skorzystać z tego rodzaju usług – czytamy w piśmie dyrektora PKS

Stan na dziś jest taki, pod Mostem Dworcowym jest gemela, latem odór uryny jest nie do zniesienia. Rozwiązania Avenidy i PKS są niewystarczające, za niekulturalne zachowania klientów prywatnych podmiotów płacą podatnicy, a są to spore środki, bo Zarząd Dróg Miejski – jak informował w korespondencji musiał kilkukrotnie uruchamiać mycie ciśnieniowe oraz cykliczne nakładanie środka neutralizującego smród uryny.

Stan jest także taki – jak wielokrotnie opisywały to poznańskie media – cały kompleks nie jest przystosowany do komfortowej obsługi pasażerów, zgodnej z ogólnymi standardami, mamy mikroskopijny dworzec PKS, dojście do peronów kolejowych jest bardzo kłopotliwe i długie, często nie działają windy i ruchome schody, całość nastawiona jest na zysk prywatnego podmiotu.  Czy w takim razie czy zgodnie ze standardami z 2013 roku funkcjonowanie systemu toalet i oznaczeń należy uznać za poprawne?

Póki co podatnicy finansują sprzątanie po klientach i pasażerach kompleksu Avenida.

Pismo ZDM dot. czystości pod Mostem Dworcowym 

Pismo spółki Avenida dotyczące czystości pod Mostem Dworcowym

Pismo PKS dot terenu pod Mostem Dworcowym

Pismo wysłane do zarządów spółek Avenida i PKS

Rada Osiedla Stare Miasto otrzymuje sporo skarg dotyczących sytuacji panującej pod Mostem Dworcowym. Fetor i bałagan panujące w tym punkcie wynikają z niedostosowania się klientów Centrum Handlowego Avenida i pasażerów korzystających z dworca autobusowego PKS do ogólnie przyjętych zasad kultury. Teren pod mostem jest de facto dziką toaleta.

Z różnych powodów istniejące w kompleksie rozwiązania: korzystania, oznaczenia czy płatności za toalety nie spełniają oczekiwanych założeń.

Zarząd Dróg Miejskich wielokrotnie uruchomił zabieg mycia ciśnieniowego usuwającego zabrudzenia wynikających z załatwiania potrzeb fizjologicznych pod Mostem Dworcowym. Co więcej zakres działań musiał zostać rozszerzony o cykliczną neutralizację odoru uryny przy zastosowaniu nakładanego na powierzchnię specjalistycznego środka chemicznego. Koszty sprzątania po klientach Centrum Handlowego Avenida – pasażerach dworca PKS ponoszą tym samym podatnicy.

Sytuacja jest na tyle problematyczna, że zarówno radni jak i Zarząd Dróg Miejskich zastanawiają się nad usytuowaniem w pobliżu Centrum Handlowego Avenida przenośnych toalet.

Radni nie są przekonani do finansowania tych działań ze środków publicznych, dlatego zwracamy się z pytaniem o działania, jakie zarówno kierownictwo dworca PKS jak i Centrum Handlowego Avenida zamierzają podjąć w celu wyeliminowania przedstawionych problemów kompromitujących Państwa marki, a przede wszystkim przynoszących wstyd Miastu Poznań.

Share

Zobacz również