Bernardyny. Rynek może wyglądać estetycznie!

Stragany w starym stylu z owocami i warzywami, a nawet swojskimi gaciami na Bernardynach wyglądają bardzo dobrze! Zmieniają się nawyki zakupowe, zmieniają się także funkcje poznańskich rynków. Ważne żeby zachować handlową funkcję placów pełniących także funkcje społeczne – sąsiedzkie, ale też wychodzić naprzeciw nowym potrzebom wskazywanym w konsultacjach z mieszkańcami.

Niebawem zmieni się aranżacja placu. Będzie mniej straganów, ale tak ułożonych by zapewnić dobry handel, cześć przestrzeni zajmie strefa rekreacji z ławkami i zielenią. Niestety na razie w donicach, docelowo mam nadzieję że pojawia się nasadzenia drzew i roślin w ziemi, ale wymaga to sporych nakładów finansowych i strukturalnych.

Po usunięciu starych metalowych konstrukcji na Bernardynach ustawione będą stragany z byłego Rynku Łazarskiego, jak wskazywała pani prezes Iwona Rafińska ze spółki targowiska, powinny zaspokoić potrzeby kupców i sensownie zaaranżować przestrzeń handlową, bez owijania konstrukcji folią i szmatami i obstawiania stoisk skrzynkami. Kupcy do dyspozycji mają także miejsca parkingowe od ulicy Długiej w preferencyjnych stawkach.

Dla mnie sporym problemem są obskurne budy, będące własnością prywatnych osób, trudno z jednej strony pozbawiać kogoś miejsca pracy, z drugiej należy zaprojektować nowe estetyczne pawilony, które z pewnością uzupełnią funkcje rynkowe. To oczywiście kwestia kosztów, ale też dostosowania całego przedsięwzięcia do wymogów parku kulturowego czy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Potrzeba tu wieloletniego projektu najmu.

Administratorem poznańskich placów jest spółka Targowiska. Zarządca powinien wykazywać więcej aktywności eventowej związanej z promocją mody na rynki, na których handlować można przecież nie tylko warzywami ale może to być targ staroci, prezentacje restauracji, ekotargi czy wydarzenia kulturalne, ważne żeby były to wydarzenia cykliczne. I o to chciałbym apelować do władz miasta.

Być może obecna struktura zarządcza nastawiona jest na rentowność spółki, ale bez zaplanowania działań promocyjnych i wykreowania nowej mody na rynki nie uda się realizować projektów rewitalizacyjnych. Ale przede wszystkim należy wskazać odpowiedzialnego gospodarza. Banalne pytanie, kto opiekuje się zielenią na rynku? Dziś marna zieleń w donicach stałą się koszem na pety i śmieci!

Co ważne dla zmian – społecznych. Kilka sąsiedzkich wydarzeń planuje w Fyrtlu Garbary Biuro Koordynacji Projektów Urzędu Miasta razem z Centrum Inicjatyw Lokalnych. O tym wkrótce.

Raport z konsultacji społecznych i badań http://staremiasto.poznan.pl/home/byc-plac-bernardynski-zapraszamy-konsultacje/

https://www.poznan.pl/mim/bm/news/bernardyny-w-strone-rewitalizacji,170739.html

Share

Zobacz również